odpowiedział (a) 13.09.2013 o 21:45. Możesz zrobić tylko jedną rzecz - samej sobie wytłumaczyć, że twoje przywiązanie było trochę bez sensu. Nie martw się - sama mam w stadninie ulubionego konia, jednak nie należy do mnie i ciężko byłoby mi się z nim rozstać. Ale może ten wałaszek trafi do bardzo dobrych właścicieli? Pamiętaj, że troszcząc się o psa liczy się nie tylko wspólnie spędzony czas i pieszczoty, ale również odpowiedzialność. Przede wszystkim powinieneś pamiętać o regularnych wizytach u weterynarza. Nawet jeśli Twoje zwierzę nie choruje to zadbaj o to, by sprawdzać, czy coś mu nie dolega. W momencie, gdy wolontariuszka wyprowadziła psa z klatki schroniskowej, nie zwracał na nas w ogóle uwagi, rwał do przodu, jak wypuszczony z niewoli. Poszliśmy do lasu, tam został spuszczony, po kilku minutach w końcu się nami zainteresował, jakby zaczął przeczuwać, że tym razem nie wróci z powrotem do klatki. Vay Nhanh Fast Money. [quote name='waldi481']Na I stronie tego wątku ktoś napisał,,że to mija,,w odniesieniu do bólu..Ja twierdzę,że nie mija..Ból,który odczuwam wszystko zmienił choć wydaje się co niektórym,że jest już Gucia wszystko zmieniło-jego śmierć zabiła mnie choć żyję..Ja mam tylko sporo wątpliwości,że ja żyję,choć oddycham,jem,śpię itd...Bo jak pisał poeta,,można umrzeć za życia i nie czuć kompletnie nic,,...Tamtego przeklętego dnia wszystko się zmieniło,wszystko przewartościowało...Mnie nie ma choć jestem.. Elżbieta[/QUOTE] :shake:ból po stracie przyjaciela nigdy nie mija, ja po mojej psince nie mogę jakoś schować budki z pokoju ,ani miseczki z której jadła .Żal pozostanie na zawsze:placz::placz::placz:. Quote pisze bo nie wiem z kim mam sie tym podzielic,a chcialam napisac o moim kochanym piesku Borysie ktorego wczoraj musialam uspac ( po 10 wspolnych latach dopadla go jakas choroba jelit,ostatnie dni nic nie jadl,wymiotowal ciagle,byl odwodniony ( wczoraj pojechalismy po raz kolejny do weterynarza i padla odpowiedz:nie da sie nic zrobic,jest nieuleczalnie chory i raczej trzeba go uspac bo inaczej bedzie zapadal w spiaczke przez najblizsze 3 dni i sie niepotrzebnie bedzie decyzje uspania...nie moglam pozwolic na to zeby sie meczyl przez kilka dni niepotrzebnie ( nie pozegnalam sie nawet ( rodzice go zabrali do weta,gdy wrocilam do domu juz go nie bylo,zadzwonilam do rodzicow i uslyszalam najgorsze co moglam uslyszec ( nie moge sie pozbierac,,,,dalej przychodze do domu i otwieram powoli drzwi zeby nie wybiegl na klatke...ale tym razem nie wybiegnie...placze i mysle ze zaraz przyjdzie do mnie i popatrzy swoimi oczkami na mnie i odrazu lepiej mi sie zrobi na serduchu...niestety nie tym razem,tym razem placze wlasnie przez niego,ze go juz nie ma przy mnie ( patrze na zdjecie i przypominam sobie wspolne 10 lat,nasze spacery,wspolnie spedzany czas,jak przychodzil wieczorkiem i kladl sie obok mnie przy czym zajmowal pol gdy plakalam stawal na przeciw mnie i wlepial swoje sliczne oczka we mnie,,,wtedy robilo mi sie cieplutko na serduchu,humorek wiem jak sobie poradze w tej chwili,napewno duzo czasu zajmie mi pozbieranie sie z tego ( stracilam najblizszego przyjaciela,czlonka ze jest tam na gorze,patrzy na mnie i teskni..."Tesknie za Toba Borysku...pamietaj!!Kocham Cie!!""NIE ZAPOMNIJ O MNIE A BEDE TAM GDZIE TY...." Różne badania pokazują, że u 7 na 10 psów, po śmierci psiego przyjaciela występują objawy śmierci zwierzaka, właściciel nie jest jedyną osobą w domu, która cierpi. Jeśli w domu jest inny pies, to normalne, że po utracie przyjaciela odczuwa smutek i jest które wskazują na to, że pies przeżywa żałobę po stracie przyjacielaJeśli nasz pupil odczuwa smutek spowodowany stratą przyjaciela, z pewnością zauważymy oznaki żalu. Pojawi się nagły brak apetytu lub zacznie okazywać jeszcze więcej uczucia niż normalnie. Ponadto może okazywać rezerwę lub zachowania i spanie dłużej niż zwykle to kolejna oznaka smutku. Dotyczy to zarówno ludzi, jak i psów. Jeśli wystąpią którekolwiek z tych zachowań, odwiedź weterynarza. Weterynarz z pewnością zaleci najbardziej odpowiednie widać depresja nie jest chorobą, która dotyka wyłącznie ludzi. Nasze psy też mogą cierpieć z tego dla zwierzątWiele klinik weterynaryjnych ma specjalistów, którzy mogą pomóc psu pokonać skrajny smutek. Zazwyczaj są specjalistami od chorób psychicznych zwierząt pomóc psu dojść do siebie po stracie przyjacielaNaszym zadaniem będzie zachęcanie psa do wykonywania ulubionych aktywności. Możesz okazać mu przywileje i pozwolić na rzeczy, które sprawiają mu radość. Na przykład: pozwól mu leżeć na kanapie ze swoimi jest niezwykle ważna. Zaproś swojego psa do jego ulubionych codziennych zajęć. Długie spacery to sugestia, która zawsze sprawia, że większość psów jest szczęśliwa. Inne wolą wspólne zabawy np. ulubioną zabawką do gryzienia lub piłką. Zagrajmy z nim w jego ulubioną psa na spokojną przejażdżkę samochodem. Podczas gdy wiele psów woli jadalne nagrody, inne uwielbiają jazdę autem. Pozwolenie na te kaprysy w ciągu pierwszych kilku dni żałoby pomoże pocieszyć psa i ukoi jego czuły! Pieszczoty i miłe słowa są niezbędne, aby pomóc psu przejść przez okres żałoby i pokonać smutek. To samo dzieje się z ludźmi. W takich momentach nasz pies potrzebuje ogromnej dawki czułości i swój smutek przed swoim psemNależy pamiętać, że zwierzęta są bardzo wrażliwe. W znacznym stopniu absorbują emocje ludzi. Właśnie dlatego bardzo ważne jest, abyś okazywał spokój, a nie smutek, szczególnie w chwilach tak przygnębiających zarówno dla właściciela, jak i dla zwierzaka. To właśnie powinny robić dzieci i inni członkowie nasz przyjaciel, który uważa nas za swojego właściciela i przywódcę, widzi, że jesteśmy przygnębieni, to będzie najlepszy powód, dla którego będzie jeszcze bardziej jeśli odczuwamy głęboki smutek, musimy sprawić, aby nasze zwierzątko zrozumiało, że życie toczy się dalej. Rutyna jego zajęć, spacerów i zabaw powinna zostać wznowiona. Poza tym należy sobie okazać wzajemne i smutek u psa po stracie przyjacielaWśród faz, które przeżywają ludzie po utracie ukochanej osoby, znajduje się szereg łatwo rozpoznawalnych etapów: zaprzeczenie, gniew, wewnętrzne negocjacje i wreszcie którego doświadczają psy ma różne formy i fazy. Emocjonalne zamieszanie, które odczuwają zwierzęta jest spowodowane zmianami w ich codziennym życiu i utratą bezpieczeństwa. Związane jest to ze zmianą struktury grupy, która jest dla nich podstawową jednostką społeczną. Taka zmiana może powodować pies, który umarł był przywódcą, to z pewnością pies, który przeżył, czuje się niepewnie. Jego zrozumienie tego, kto rządzi, zmieniło się. Stanie się to oczywiste, gdy wchodząc w interakcje z innymi psami będzie bezustannie na nie tego jest to, że próbuje potwierdzić swoją nową wolność, którą właśnie odnalazł lub prawdopodobnie czuje się zagrożony i szczeka, aby ostrzec inne psy.

nie moge sie pozbierac po stracie psa